Jdi na obsah Jdi na menu
 


11. Ogólne notatki o karaimach - Ilja Iljicz Kazas (Elijahu ben Elijahu, 1832-1912 ) I

 

Ogólne notatki o karaimach *)

Ilja Iljicz Kazas (Elijahu ben Elijahu, 1832-1912) 

I.
Karaimi są jedna z dwóch sekt, na które w teraźniejszości rozdzielają się zwolennicy Prawa Mojżeszowego.

Za założyciela sekty karaimskiej uważany jest Anan, który mieszkał w Bagdadzie w czasie kalifa al-Mansura w połowie ósmego wieku obecnej ery.

Możemy sie domyślać, że ta sekta istniała długo przed
Ananem (i dlatego nie oddzielila się od reszty Żydów), podobnie jak w czasach około początku obecnej ery istniały w ramie żydowskiej społeczności różne sekty, na przykład faryzeuszy, saduceuszy i esseńczycy.

Ale tylko dzięki Ananowi zacząła istnieć jako samodzielny i niezależny podmiot religijny.

Słowo karaim pochodzi od czasownika kara - czytać, karaj oznacza czytelnik, to jest człowiek, który w sprawach wiary opiera się o to, co czyta w Piśmie Świętym, uznaje tylko autorytet pisanego Prawa, tym różni się od talmudystów, którzy ponad pisanego Prawa uważają
jak autorytatywne i ustne Prawo, ustne tradycji i ustna interpretacja, które są na podstawie ich rozumienia Bożym objawieniem, i które uważają jak równoważne z Pięcioma ksiągami Mojżesza.
Te ustne tradycje i interpretacje uważają talmudyści za absolutną niezbędność, bo bez nich by według talmudystów prawa Tory pozostały dla współczesnego ludzkiego umysłu niejasne i niezrozumiałe.

Karaimi z tym argumentem fundamentalnie nie zgadzają się.

Jeśliby karaimi z twierdzeniem talmudystów zgadzali się, zgadzali by się naprawdę z tym, że Pismo Święte nie jest perfekcyjne, i że nie jest zupełne, i że Bóg nie był w stanie wyrazić swoje pomysły w pisemnej formie tak, żeby nie wymagaly żadnego komentarza.


*) Artykuł ten został napisany przez uznanego i popularnego karaimskiego pisarza, który chciał (początkowo) pozostać anonimowy.
Artykuł jest skompilowany z notatek, które autor napisał na wniosek Francuskiej Akademii Nauk.

 

Język Pięciu ksiąg Mojżesza jest tak jasny, że jest możliwe zrozumieć znaczenie każdego przepisu Prawa.

Jest tylko niezbędne uczyć się tego języka, ponieważ jest to najlepszy klucz do zrozumienia Prawa.


Z tego powodu karaimscy uczeni zaczęli bardzo wcześnie badać hebrajski język, i możemy śmiało twierdzić, że karaimi byli pierwszymi autorami hebrajskiej gramatyki i semantycznych słowników języka hebrajskiego.

Jest zrozumiałe, że w filologii zyskali karaimi efektywną broń dla bitwy z ich religijnymi wrogami.

Karaimska doktryna jest oparta na wolnej interpretacji Pisma Świętego i nie opiera się na żadnych zewnętrznych autorytetach.

Karaimscy uczeni jako najlepsi przedstawiciele swojego ludu, którzy stracił swoją polityczną niezależność, i który mieszka w zagranicznych krajach i który przestał mówić językiem swoich przodków (językiem hebrajskim), musieli przykładać szczególną staranność na dokładne przestrzeganie religii, w której widzieli jedyną pozostałości tego, co było podstawą ich identyczności.

Dzięki ich poszanowaniu Prawa nieraz interpretowali Prawo bardzo ściśle i często dosłownie, co nieraz kierowalo ich do decyzji, która nie zawsze odpowiadala prawdziwemu i oryginalnemu sensu interpretowanego nakazu Prawa.


Ale te odchylenia od prawdziwego sensu Prawa są bardzo rzadkie, a są wyjaśnione tak, że błądzić jest ludzka natura.

Sama zasada karaizmu jest by służyć jako naprawny instrument, który pozwala swobodę interpretowania Prawa i który nie stawia decyzji uczonych na poziom Boskiego objawienia, tak jak to jest w przypadku decyzji rabinów zawartych w Talmudzie.

Historia karaizmu ukazuje rozwój duchowy, podczas którego
błędne interpretacje były zamieniane na interpretacje poprawne.

Ta podstawowa zasada karaizmu zapobiega religijnej stagnacji i sztywność, i pozwala na ciągły rozwój, oczywiście zawsze w granicach Pisma Świętego.

 

Jeśli chcę zwrócić uwagę na różnice między nauka karaimów i nauka talmudystów, muszę podkreślić, że to nie są różnice w głównych zasadach wiary, te są takie same dla karaimów i dla talmudystów, oprócz dogmatu o Boskim pochodzeniu tzw ustnego Prawa.
Te zasady są: wiara w jednego Boga, Stwórca wszechświata, wiara w objawienie do Mojżesza i innych biblijnych proroków, wiara w Opatrzność Bożą, i wiary w sprawiedliwość sądu Bożego, w nieśmiertelność duszy, w zmartwychwstanie umarłych i wiara w przyszłe przyjście Mesjasza.

Różnice znajdziemy tylko w przepisach, które odnoszą się do praktycznego życia, religijnych obrzędów, przestrzegania świąt, itd.

Przestrzeganie szabatu jest obowiązkowe dla karaimów i talmudystów.
 
Ten dzień jest dniem odpoczynku nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt, zakazana jest wszelka praca, nie tylko fizycznie ciężka praca, taka jak praca na polu, ale także lekka praca, która nie wymaga fizycznej siły.

W tym przypadku rygorystyczność przepisów, ustanowionych przez karaimskich i talmudycznych kaznodziejów, kieruje do niewiarygodnych lub nawet do absurdalnych małostkowości.

Z normalnych czynności są dozwolone tylko te, które są absolutnie niezbędne, takie jak dostosowanie łóżka przed snem, nakrywanie na stołu przed jedzeniem, itp.

Jedzenie, ale musi być przygotowane przed szabatem, to jest w piątek.
Kto wie, może by pedantyczny tłumacze Pisma Świętego zakazali podczas Szabatu i samego jedzenia, ale na szczęście Mojżesz powiedział do Izraelitów, którzy zwrócili się do niego podczas Szabatu z pytaniem, co zrobić z manną, która była nazbierana w piątek.
Z wersetu 16:25 w Drugiej księdze Mojżesza można wywodzić pozwolenie dla jedzenie podczas soboty.
 
I rzekł Mojżesz: Zjedzcie to dzisiaj, gdyż dzisiaj jest Szabat Wiecznego; dzisiaj nie znajdziecie tego na polu.

Także jest zakazane każde podróżowanie, a to nie tylko na zwierzątach, które również muszą odpoczywać, ale także pieszo, z miasta do miasta, od wioski do wioski, po prostu poza granica miejsce mieszkania.
Chodzenie po mieście jest dozwolone jedynie w przypadkach, gdy jest to niezbędne dla wizyty w domu modlitwy lub domu, gdzie uczy się słowa Boże.

Podstawą tego zakazu jest znowu Prawo, konkretne słowa Mojżeszowa w wersetu 16:29 w Drugiej księdze Mojżesza:

Patrzcie! Wieczny dał wam Szabat. Dlatego daje wam też dnia szóstego chleb na dwa dni. Zostańcie każdy na swoim miejscu, niechaj nikt w siódmy dzień nie opuszcza swego miejsca.

 

Bóg nakazał to w czasie wędrówki Żydów przez pustynię, Izraelici nie śmieli opuścić podczas soboty namiotów i zbierać mane, ponieważ mana tego dnia nie padała.

Zakazne jest również nosić obciążeń na ulicy i to na podstawie słow proroka Jeremiasza w wersach 17:21 i 22: Tak mówi Wieczny: Strzeżcie się, jeżeli wam życie miłe, a nie noście ciężarów w dzień sabatu i nie wnoście ich do bram Jeruzalemu! Ani nie wynoście ciężarów z waszych domów w dzień sabatu i nie wykonujcie żadnej pracy, lecz święćcie dzień sabatu, jak nakazałem waszym ojcom!
 
W podobnych przypadkach mają słowa proroków podobna wage jako Prawo Boże.

Nie ma wątpliwości, że pisze się tutaj o ciężkich ciężarach, które były przenaszane ze wsi i miast, i które były następnie sprzedawane na rynkach i w sklepach Jerozolimy lub na rynkach i w sklepach w innych miastach, jak wynika z wersetów 13:15-22 w księdze Nehemiasz:
W owych dniach stwierdziłem, że w Judei wytłaczano w sabat wino w tłoczniach i zwożono snopy, nakładając je na osły, a także wino, winogrona, figi i wszelkie inne ciężary, i sprowadzano w dzień sabatu do Jeruzalemu. Ostrzegłem ich przeto, aby w tym dniu żywności nie sprzedawali. Również Tyryjczycy, którzy w nim mieszkali, sprowadzali rybę i wszelki towar i sprzedawali w sabat Judejczykom, także w Jeruzalemie. Zgromiłem tedy możnych Judei i powiedziałem do nich: Co to za niegodziwa rzecz, której się dopuszczacie, znieważając dzień sabatu? Czy nie tak postępowali wasi ojcowie, za co wszak nasz Bóg sprowadził na nas całe to nieszczęście, a również na to miasto! Wy zaś ściągacie jeszcze większy gniew na Izraela, znieważając sabat? Wydałem więc zarządzenie, że gdy w przeddzień sabatu będzie się ściemniać wokół bram jeruzalemskich, ma się zamknąć wrota. Nakazałem też, żeby ich nie otwierano, aż dopiero po sabacie. Postawiłem też przy bramach niektórych z moich sług z poleceniem: W dzień sabatu nie przejdzie tędy żaden ciężar. Wtedy handlarze i sprzedawcy wszelkiego towaru nocowali raz czy dwa razy na dworze, poza Jeruzalemem. Zgromiłem ich więc, mówiąc do nich: Dlaczego nocujecie tuż przed murem? Jeżeli się to jeszcze raz powtórzy, wezmę się do was. Od tego czasu nie przychodzili już w sabat. Następnie nakazałem Lewitom, aby się oczyścili i przychodzili pilnować bram, aby dzień sabatu był należycie święcony. Również to zachowaj mi, Boże mój, w pamięci i zmiłuj się nade mną według obfitości twojej łaski.

 

Przecież kaznodzieje którzy ściśle i dosłownie przegladają Pismo Święte, rozszerzyli ten zakaz również na najlżejsze przedmioty.

Z tego powodu jest niemożliwe podczas sobotę wynosić zewnątrz domu żadnej broni, laski, parasola, torebki i portfela, zegarka, to jest wszystko, co nie jest częścią garderoby.

W ten rygorystyczny sposób przestrzegają przepisy konserwatywni wierzący.

Ale wraz z Oświeceniem przenikają do publiczności umiarkowane pomysły dotyczące się zasad religii, rygorystyczne przestrzeganie Prawa ma coraz mniej zwolenników.

Talmudysci wymyślily bardzo cwany sposóby dla obejście restrykcyjnych przepisów.
 
W miastach z czysto żydowskimi mieszkańcami, tak samo jak w miastach z żydowskim gettem, talmudyści okalają cały obszar powrózem, a obszar ten stanie się (z ich punktu widzenia) jednym wielkim dworem, w którego granicach jest dozwolone przenosić przedmioty z domu do domu, a ulice tracą (z ich punktu widzenia) charakter publicznego miejsca.

Należy wspomnieć, że karaimi nie używają praktyki talmudystów, to jest praktyki, które talmudyscy często używają dla obejście tego, co uznają (często błędnie) za przepisane Prawem.
To jest jedna z podstawowych różnic między karaimami i talmudystami.

Między karaimami i talmudystami jest jeszcze jedna następna różnica.

Na podstawie słów , werseta 35:3 Drugiej księgi Mojżesza -
Nie będzie gorzeć ogień w żadnej z waszych siedzib w dzień sabatu - jest zakazane, żeby gorzel w mieszkaniach podczas soboty ogień.

Na podstawie powyższego wspomnianego wersetu karaimscy tłumacze Prawa, w przeciwieństwie do Talmudu, ustalili, że jest niezbędne spędzać piątek wieczorem bez ognia i w ciemności. (Szabat zaczyna się w piątek wieczorem. Dla karaimów tak samo jak dla talmudystów dzień zaczyna się po zachodzie słońca).

Z tą interpretacją nie zgodził się adrianopolski chacham Elijah Basziaczi, który w 15 wieku pozwolil użycie świec podczas Szabatu, swoja opinia wyjaśnil w książce Aderet Elijahu (Płaszcz Eliasza).
 
Co to jest Święto Przaśników, wie każdy z Pisma Świętego.

Święto to rozpoczyna się wieczorem z 14-tego na 15-ty dzień
miesiąca nisan i trwa siedem dni.

W tych dniach nie może być w domach Izraelitów, a powszechnie w domach które są majątkiem Izraelitów, nic kwaszonego.

Wszystko sfermentowane muszą jak karaimi tak i i talmudysci zniszczyć przed rozpoczęciem święta.

Ponieważ Druga Księga Mojżesza w wersecie 13:7 mówi nam:
 
Nie znajdzie się u ciebie nic kwaszonego i nie znajdzie się u ciebie kwasu w obrębie wszystkich granic twoich.
 
Jak karaimi tak i talmudysci wywodzą swoja era od stworzenia świata.

Oznacza to, że 17-tego września 1905 chrześcijańskiej ery zaczyna się rok 5 666.
 
Określenie tej ery pochodzi od historycznych wydarzeń opisanych w Biblii.

Byłoby to dość czasochłonne opisać, jak doszliśmy do numeru 5 666, a dla celów tego artykułu nie jest ustalenie ery
podstawowe.

 

Dla nas jest ważne podkreślić fakt, że zgodnie z obydwoma sektami (karaimami i talmudystami) rok składa się z dwunastu księżycowych miesięcy, które mają 30 lub 29 dni.

Rok ma 354 dni.

Ale biorąc pod uwagę fakt, że powstaje różnica 11 dni między księżycowym i słonecznym rokiem, nie jest możliwe, żeby rok zawsze rozpoczynał się po upływie 354 dni, to oznaczałoby, żeby wiosenny miesiąc Awiw, podczas którego dojrzewa w Palestynie jęczmień i 15-ego dnia tego miesiąca zaczynamy świętować Święto Przaśników, rozpoczynał się według słonecznego kalendarza z roku na rok o 11 dni wcześniej, to oznacza żeby rok mógł rozpocząć się w jesienią lub zimą.

Dlatego było niezbędne zacząć dodawać do niektórych lat 13-ty miesiąc.
Był przyjęty 19-letni tzw. Metonów cykl, zgodnie z którym 3, 6, 8, 14, 17 i 19 roku tego cyklu dodawał się 13-ty miesiąc.

Dodany trzynasty miesiąc jest znany jako weAdar lub również drugi Adar.

Jako pierwszy dzień każdego miesiąca jest uważany wieczor, gdy jest nów widoczny gołym okiem.

Podczas chmur musi się wziąć pod uwagę możliwość widoczności nowiu.

Tej starożytnej metody określowania używali w przeszłości w Palestynie jak karaimi tak i talmudysci.
Talmudysci ta starożytna metode określania wymienili za astronomiczne kalkulacji nowiu, i zacząłi określać astronomiczny nów jak początek miesiąca, a nawet jeśli nie jest faktycznie nów widoczny gołym okiem.

Karaimi natomiast pozostałi wierni starożytnemu określeniu nowiu.

 

To jest powód, dlaczego tak się dzieje, że karaimi i talmudyści ​​nie świętują święta zawsze w tych samych dniach.

Talmudyści ​​często świętują święta o dzień wcześniej.

Ale nawet uczeni talmudystów uważają widoczność nowiu w Palestynie jako bardzo ważny indykator, i tak, aby uniknąć błędu, świętują talmudyści poza Palestyną wszystkie święta (z wyjątkiem Kipur) przez dwa dni, ten zwyczaj talmudystów karaimi nie przestrzegają.

Te święta są: 15-ty i 21-ty dzień miesiąca nisan (Święto Przaśników), Święto Tygodni (Szawuot), pierwszy dzień miesiąca tiszri (
Jom Terua), 10-ty dzień miesiąca tiszri - dzień postu i pokuty (Kipur), 15-ty i 22-gi dzień miesiąca tiszri (Sukot i Szmini Aceret).
 
Dzień święta Omer, to jest dzień, kiedy były do Świątyni przynaszane snopy z pierwszych zbiorów, tak samo jak święto Tygodni, to jest święto, kiedy były do Świątyni przynaszane pierwsze owoce, nie mają w Prawie Mojżesza ustanowionej dokładnej daty, bo są to czysto rolnicze święta, i ich określenie jest uzależnione na warunkach pogodowych w danym roku.

Święto Tygodni (Szawuot) świętujemy 50 dni po Omer.

Ponieważ w Palestynie przypada pierwszi zbior ​​i przynaszenie snopów do okresa święta Przaśników, przystosowali ten okres karaimscy uczeni i uczeni talmudystów temu świętu.

Jeśli chodzi o przynoszenie snopów, istnieje między uczonymi karaimów i talmudystów niezgodność.

Mojżesz powiedział nam:  
A on dokona obrzędu potrząsania tym snopem przed Wiecznym, aby zyskać dla was upodobanie. Nazajutrz po Szabacie kapłan dokona nim obrzędu potrząsania.
 
Który dzień odpoczynku (Szabat) ma (Mojżesz) na myśli?

 

Talmudysci uważają jako ​​dzień odpoczynku (Szabat) pierwszy dzień święta Przaśników, karaimi natomiast Szabat, który przypada na święto Przaśników; Święto Tygodni, które wywodzi się z przynosienia snopów z pierwszego zbioru, świętują talmudysci ​​szóstego dnia miesiąca Siwan, karaimi natomiast świętują to święto zawsze w niedzielę, bardziej poprawnie w dniu po siódmej sobocie liczono od soboty przypadajaca na Święto Przaśników.
 
Zasada karaimskiej wolnej interpretacji Pisma Świętego pozwala mi powiedzieć, że w tym przypadku mylają się jak karaimi tak i talmudysci.
 
Wyżej wymienione rolnicze święta w ogólnym i święto Omer tylko częściowo, nie mają żadna zależność ze Świętem Przaśników.
 
Jak już było wspomniane, są zależne od pogody i warunków wiatrowych.
Jeśliby sporne słowo dzień odpoczynku (Szabat) miało oznaczać pierwszy dzień święta, Mojżesz by zamiast tego słowa, z pewnością użyl akuratną datę szesnastego dnia pierwszego miesiąca, które by nie wzbudzalo żadnych wątpliwości.
 
Interpretacja karaimska jest ale także (według autora tekstu - komentarz tłumacza) bezpodstawna.

 

Dokładne zrozumienie wyrażenia dzień po dniu odpoczynku (Szabatu) może pomóc prawidłowemu wyjaśnieniu nakazu.
 
Jest wiadomo, że dla wielu narodów jest ostatni dzień tygodnia świątecznym dniem i ma różne nazwy: sobota - dzień odpoczynku (Szabat) dla karaimów i żydów, niedzielę dla chrześcijan i dżuma (piątek) dla muzułmanów.
 
Nie każdy dzień, który następuje po święcie ma specjalne nazwy, to znaczy że się określa jako dzień po jakimś święcie.

Na przykład w języku polskim (autor używa jak przykład rosyjski język - komentarz tłumacza), dzień po niedzieli nazywa się poniedziałek, to jest dzień następujący po niedzieli, i słowo niedziela oznacza świąteczny dzień (pochodzi od słowa nie robić, tj. od dnia odpoczynku).

Tatarzy oznaczaja sobote jak dżuma ertesi, czyli jako dzień po dżuma (piątku).

Żydzi przeciwnie dzień po dniu odpoczynku (Szabatu) identifikują jak pierwszy dzień tygodnia, lub dzisiaj też jak niedzielę.

Z powyższej wspomnianych faktów wynika, że święto Omer nie ma zależność z Świętem Przaśników, może być zarówno przed, jak i po święcie.


Świętowanie święta Omer zależy od samych rolników, a to w zależności od zbiorów, warunkiem jest ale to, aby wszyscy Izraelici przyniósłi swoji pierwsze snopi w tym samym dniu. (Z tego powodu był prawdopodobnie ustalony dzień po paschalnym Szabacie - komentarz tłumacza).

Święto Tygodni pochodzi od święta Omer.
 
Te rolnicze święta miały ważność zwłaszcza w czasie, gdy Izraelici żyli w Palestynie, w czasach istnienia Świątyni i świątynnego nabożeństwa.
 
Rolnicze święto Tygodni uratowalo zwłaszcze to, że według legendy, która ma dość niestabilne fundamenty, były tego dnia na górze Synaj dane Dziesięć Przykazań, a obie sekty spajają ten dzień raczej z darowaniem Dziesięciu Przykazań, które jest bardzo ważne dla ich wyznania, niż z cyklem rolniczym. 
 
Następne święto świętujemy pierwszy dzień siódmego miesiąca (tiszri).

W Prawie nazywa się jako Święto trąbienia.

W tym artykule nie będziemy wyjaśnać pochodzenie tej nazwy.

Jest zwyczajem nazywać tego święta jak nowy rok, i jak już było wspomniane powyżej, podczas tego święta rozpoczął się bieżący rok 5666 (napisane w roku 1905 - komentarz tłumacza) od stworzenia świata.

Jest naturalne, że musimy zapytać się, jak może rok rozpocząć się siódmego miesiąca.
Twierdzenie, że świat był stworzony w siedem miesięcy jest absurdalne.

 

Istnieje tradycja według której był świat stworzony w miesiącu nisan, czyli w miesiącu, kiedy świętujemy Pesach, i którego nazwa jest naprawdę Pierwszy miesiąc: Ten miesiąc będzie wam początkiem miesięcy, będzie wam pierwszym miesiącem roku. (2M 12:02)

W związku z ta sprzeczność (początek roku w siódmym miesiącu) twierdza żydowscy uczeni, podobnie jak i niektórzy karaimscy uczeni, że pierwszy dzień siódmego miesiąca jest początkiem ery obecnej i jest ważny dla gospodarczego życia, zwłaszcza dla rolniczych i handlowych umów i dla roku umorzenia (szmita - co siódmy rok) i rok miłosierny (co 50-ty rok).

Ale zostawmy to czytelnikowi, aby zdecydowal, czy zgadza się z tym wyjaśnieniem.

Rok z dwoma początkami?!

To jest coś bardzo nielogiczne.

 

Dziesiąty dzień nowego roku jest dniem postu i pokuty (Kippur).

Karaimi tak i talmudysci spędzają cały dzień w kenasie w ciągłej modlitwie.

Ich zwyczaje są wzajemnie różne.

Talmudysci ​​swojim wyglądem wykazują smutek: są na boso albo tylko w skarpetkach bez butów, ubrani w zwykłym ubraniu, przeciwnie karaimi, którym jest obce wszystko faryzejskie co fałszywe i udawane, są ubrani w świąteczny strój, choć bez wyrazistych ozdob.

Wśród prostych karaimów jest poszerzeny przesąd, że podczas kippurowe nocy otwarają się bramy nieba, i że tylko błogosławiony ludzie są uczczene zobaczyć to cudowne zjawisko.
 
Ale w naszym grzesznym wieku tych błogosławionych brakujemy!

 

Święto Namiotów, które trwa siedem dni, było ustanowione jako wspomnienie czterdziestu lat wędrówki Izraelitów przez pustynię po wyjściu z Egiptu, kiedy byli zmuszeni żyć w szałasach (namiotach).
Talmudysci ​​ścisłe przestrzegają tego święta.

Każda głowa żydowskiej rodziny buduje na podwórku swojego domu lub na balkonie mieszkania mały szałas, w która spędzają większość swojego wolnego czasu, piją w niej herbatę lub kawę, w szałasie jedzą śniadanie, obiad, kolację, a jeśli pogoda na to pozwala to śpią.

Nie będę zajmować się mnóstwom przepisów, którymi Talmud samowolnie określa opis tego tymczasowego mieszkania, jego rozmiary, itp.
Karaimi rozbieżnie od talmudystów budują w miejscu swojego pobytu tylko jeden wspólny szałas na podwórku kenasy lub domu modlitwy, w tem szałasie czytają po codziennej modlitwie krótkie modlitwy i śpiewają pieśni religijne na cześć święta.

Dzień następujący po ostatnim dniu święta Namiotów jest swoiste święto Aceret, jak nazywa go Prawo.

Później Izraelici, zarówno talmudysci ​​i karaimi, zaczęli święto to nazywać jak Simchat Tora (Radość z Prawa).

Nazwa ta pochodzi od następnej tradycji.

W Piątej księdze Mojżesza w wierszach 31:10-11 jest napisane: W Święto Szałasów, gdy przyjdzie cały Izrael, by pokazać się przed obliczem Wiecznego, Boga twego, na miejscu, które wybierze, odczytasz ten Zakon przed uszami całego Izraela.
 
Na podstawie tego przepisu czyta się uroczyście całe Prawo, to jest Pięć ksiąg Mojżesza, od A do Z, ale to podczas całego święta Namiotów.
 
Sposób wykonania tego nakazu jest jak u karaimów tak i u talmudystów lekko inny.
 
Pięć ksiąg Mojżesza jest rozdzielone na ta sama ilość części (parasze), ileż jest w danym roku tygodni, każdą sobotę czyta się jedną część.

Ostatnia część czyta się w sobotę, która przypada na siedem dni święta Namiotów, w dniu, o którym mowimy, czyta się ostatnią część Prawa, i Prawo zaczyna się czytać od samego początku, to jest od pierwszego rozdziału Prawa, a to ze szczególna obrzędowością i radością.

To jest powód, dla którego była zmieniona nazwa tego świeta.

Oprócz wspomnianych świąt świętują karaimi i talmudysci ​​14-ty i 15-ty dzień miesiąca adar, który jest 12-tym miesiącem w roku.

Na ten dzień przypada święto Purim, które było określene przez Mordechaja i Ester jako pamiątka na wybawienie Izraelitów żyjących w Persji, których chciał zniszczyć Haman.

Jak wspomniano powyżej, niektore roki mają trzynaście miesięcy, co oznacza, że mają dwa miesiące adar.
 

 

Karaimi w przypadku, kiedy rok ma trzynaście miesięcy świętują święto Purim podczas pierwszego miesiąca adar, natomiast talmudysci ​​ podczas drugiego miesiąca adar (weadar).
 
Święto Purim przyjęliŻydzi dobrowolnie i święto to nie ma charakteru sakralnego, tak jak święta nakazane przez Mojżesza, które różnią się od szabatu tylko tym, że w czasie tych święt jest dozwolone przygotowywanie żywności.
 
Święto Purim nie jest powiązane z żadnym ograniczeniem codziennego życia, a jest wspanialmy świetem, są to dni pełne radości i zadowolenia.
 
Nawet biedni ludzie mogą uczestniczyć we wspólnej wesołości, ponieważ dostają od bogatych ludzi pieniężne lub żywnościowe darowizny.
 
Podstawowa ważność święta Purim w odległej przeszłości miało to święto dla karaimskich nauczycieli, którzy byli w większości bardzo biedni, bo nie dostawali za swoja wymagająca pedagogiczna prace żadnego wynagrodzenia ani od społeczności ani od rodziców ich uczniów, i pieniężne lub żywnościowe darowizny podczas Purim były ich jedynym źródłem dochodu.
 
Podczas pierwszej purimowej nocy studenci rozdzielali sie na grupy i obchodzili śpiewając tzw. ahawat (pieśni na uczcenie głowy rodziny, jego żony i dzieci) domy członków karaimskiej społeczności i pokazywali im szacunek przez życzenia pomyślności i sukcesów według ich zawodu, statusu społecznego, wieku i płci.
 
Każdy gospodarz dał im pieniężny prezent dla nauczycieli, również rodzice uczniów dawali pieniądze za studia, wysokość datku była dobrowolna, każdy dał według swoich możliwości.
 
W ten sposób otrzymali biedni nauczyciele niewielką ilość pieniędzy, za którą musieli wytrzymać do następnego Purimu.

 

Jak karaimi tak i talmudysci mają tzw. żałobne dni, podczas których pości się i które były ustanowione na pamiątkę nieszczęsnych zdarzeń, które przywiodły Lud Izraela do straty politycznej niezależności i towarzyszyły zniszczenie Jerozolimy i Świątyni.

Ale tu jest znowu różnica: karaimi mają posty ustanowione jako przypomnienie wydarzeń związanych z Pierwszej Świątyni, to jest do czasów przed babilońską niewolą, natomiast talmudysci mają pości ustanowione jako przypomnienie wydarzeń związanych z Drugiej Świątyni.

Jak wyjaśnić tę różnicę?

Oznacza to, że nowoczesniejsze wydarzenia nie dotycza się Karaimów, bo w tych czasach karaimi w Palestynie nie mieszkałi?

Na to pytanie możemy śmiało dać negatywną odpowiedź.
 
Niezależnie od tego czy karaimi tworzyli w czasie Drugiej Świątyni niezależnej sekty, tak jak faryzeuszy, saduceuszy lub esseńczyci, czy nie, jest absolutnie oczywiste, że w tych czasach mieszkali w niewydzielonym i w tym samym środowisku, jak większość innych Żydów, i podzielali z nimi ten sami historyczny los.

Różnica, która opisuję, nastala po tym jak karaimi odłączyli się jako niezależna religijna społeczność.

Odrzucili Talmud i wszystko co ustalila tzw. Wielka Synagoga, a wszystko, co nie jest w kanonicznych księgach Pisma Świętego, nawet jeśli to było związane z wydarzeniami, które oni sami jako społeczność przeżyli i przestrzegali tylko postów, które wspomina prorok Zachariasz (8:19) -
Post w czwartym miesiącu i post w piątym, i post w siódmym, i post w dziesiątym miesiącu.

 

Karaimi nigdy nie byli liczeni, nie można wykluczyć, że w teraźniejszości nie istnieje inna, tak mało liczna grupa jak oni.

W teraźniejszości jest około 12 000 karaimów obu płci.

Najwięcej z nich mieszka w Rosji.

Poza Rosją mieszka około 100 karaimskich rodzin w Galicji, ta sama ilość jest w Konstantynopolu i Kairze.

Głównym ośrodkiem karaimskiego zamieszkania był zawsze Krym.

Kiedy karaimi przybyli do tego obszaru jest trudno ściśle powiedzieć.

Jeśli będziemy przeglądać dokumenty, które ujawił karaimski archeolog Firkowicz na Kaukazie we wsi Menglisz, to karaimi osiedlili ten obszar w czasie perskiego króla Kambyzesa (6 wiek przed era chrześcijańska).

Zgodnie z tym dokumentem karaimi byli sojusznikami perskego króla Kambyzesa w wojnie przeciw massagetske (sakśke) królowie Tomiris, a jako nagrodę za swoje usługi od króla Kambyzesa uzyskali obszar znany jako Kerim (Krym); był to bardzo szczodry dar.

Wiarygodnejszym dowodem starożytnej obecności karaimów na Krymie jest karaimski cmentarz w Czufut Kale.

 

Na tym cmentarzu jest dostępne wiele napisów umieszczonych na nagrobkach, które stwierdzają starożytna obecność karaimów na Krymie.

Pomijając te
nagrobne napisy, które Firkowicz umieszcza do pierwszego wieku chrześcijańskiej ery, i które wywoływają jakaś wątpliwości, możemy pokazać na wiele epitafów pochodzących z 9 i 10 wieku.

Oznacza to, że obecność karaimów na Krymie w 9 i 10 wieku jest uważana jak udowodniona.

Karaimi mieszkali w Czufut Kale, w Mangupie (gdzie można również znaleźć wiele nagrobnych napisów tylko nieco młodszych niż w Czufut Kale), w Solchatu (w Starym Krymie), a później osiedlili się również
w Jałcie i w innych miastach Krymu.
Podczas jarzma tatarskiego, na prośbę wielkiego księcia litewskiego Witolda, przesiedleli się około 300 karaimskich rodzin na Litwie i ich potomkowie są karaimi, którzy w teraźniejszości mieszkają w zachodnich gubernyjach Rosji (Troki, Luck, Poniewież) i w Galicji (Austria).
Uważa się naukowo nieuzasadnione, że karaimi sa resztka Chazarów, którzy osiedlili się V wieku w pobliżu Morza Kaspijskiego i na dolnej Wołdze i rządzili na Krymie, który przez jakiś czas był nazywany w imieniu Chazarów.
W ten sposób zwali Genueńczycy Krymski (Tawridski) półwysep.
Zwolennicy tego poglądu starają się udowodnić, że karaimi nie mają semickiego, ale tureckie pochodzenie, w ten sposób wyjaśniaja niektóre różnice w wyglądzie karaimów nie pasujace do wygladu Żydów.
Ale na korzyść semickiego pochodzenia karaimów mówi fakt, że wśród nich znajdują się nawet w tych dniach Lewici i Koheni, potomkowie Aarona, i oni mogą być tylko wśród ludzi, który są potomkami starożytnych Izraelitów.
Brak jakiejkolwiek legendy lub ustnej tradycji o Chazarach wśród Karaimów, mogą również służyć jako dość mocne dowody, że karaimi nie mają pochodzenia z Chazarów.
Jest niemożliwe wierzyć, żeby cały naród zapomniał własnych przodków, nawet jeśli by ci przodkowie byli niegdyś tak potężni, że byli respektowani przez bizantyjskich cesarzy, nie jest możliwe zeby caly narod zapomniał, że jego przodkowie posiadali ziemię gdzie mieszkają.

 

Różnorodność typów ma dość racjonalne wyjaśnienie.

Powszechnie wiadomo, że Chazarowie nie byli monolityczna religijna grupa.

Niektórzy z Chazarów wyznawali chrześcijaństwo, inni wiarę mahometanów a względnie wielka część Chazarów wyznawala żydowską wiarę.

Jest bardzo prawdopodobne, że ci Chazarówie któzy wyznawali judaizm byli w częstym kontakcie z karaimami; karaimi wstępowali z Chazarami (jak z swojimi współwyznawcami) w małżeństwa, te małżeństwa mogly mieć wpływ na ich fizyczne i psychiczne atrybuty, i mogły być przyczyną odchyleń od ich pierwotnego typu.

Przeto możemy jedyne utwierdzać, że karaimi nie muszą być Semitami o czystej krwi semickiej.
 
Wywodzenie pochodzenia karaimów z Chazarów jest bardzo ekscentryczną hipotezą.

 

Jak krymscy tak i litewscy karaimi mówią językiem tatarskim.
 
Język krymskich karaimów jest dzięki stałym kontaktom z Konstantynopolom pod silnym wpływem tureckiego języka i bardzo nie różni się od języka tureckiego, litewskim karaimom pozostala archaiczna forma dialektu, który przynieśli ze sobą z Krymu cztery wieki temu, i który wzbudza wielke zainteresowanie językoznawców.
 
 
Należy zaznaczyć, że ten dialekt przestał być dla krymskich karaimów językiem codziennego użytku, język ten utrzymal się, choć nie w czystej formie, tylko w religijnych szkołach, gdzie jest używany dla tradycyjnych nauk Pisma Świętego, używane są przekłady Pisma Świętego, nie do współczesnej formy języka, ale do formy archaicznej.
 
W teraźniejszości krymscy karaimi używają zamiast języka Tatarów język rosyjski, i młode pokolenie, szczególnie w miastach poza Krymem, już nie rozumie języka Tatarów; i w Krymie jest język Tatarów używany jako język domowy tylko w rodzinach biednych i niekulturalnych.
 
Podczas uwielbienia Boga używają karaimi język hebrajski, to jest język Biblii, choć wiele z nich nie rozumie tego jezyka.

 

Język hebrajski zajmuje w karaimskiej liturgii podobną rolę jak język łaciński w liturgii katolickiej.

Modlitwy składają się z Psalmów króla Dawida i pochwalnych piesni z późniejszych czasów.

Wspólne literackie dzieła piszą karaimi w nowoczesnym języku hebrajskim, który się różni od biblijnego hebrajskiego języka w niektórych gramatycznych formach, i który zawiera wiele chaldejskich, arabskich i greckich słów i sztuczną fachową terminologię.

W tym języku karaimi pisali i piszą swoje teologiczne, filozoficzne, egzegetyczne i liturgiczne dzieła.

Karaimi żyli długo pod panowaniem Tatarów, to spowodowalo, że
od nich nie przyjali tylko język, ale także tryby ubierania i styl życia, niektóre przesądy i wiele domowych zwyczajów.

Jeszcze przed sześćdziesięciu-siedemdziesęciu laty karaimi praktycznie nie różnili się od Tatarów, tylko ich niemongolski wygląd pokazywal na inne etniczne pochodzenie.

Gospodarstwo domowe, akcesoria do domu, domowe przybory lub kuchni, wszystko było pod silnym wpływem tatarskiej okolicy.

Nawet kenasy swojim rozporządzeniem przypominały meczety.

Dziś jest wszystko inne.

Kontakt z cywilizacją europejską po podłączeniu Krymu do Rosyjskiego imperium rozpoczął podstawowe zmiany.

 

Do tego czasu żyli karaimi zamknięci i odizolowani, praktykowali tylko drobny handel i nie opuszczali granic Półwyspu Krymskiego, ich głównym środkem życia było sadownictwo, ogrodnictwo, uprawa warzyw i rolnictwo.

Po podboju Krymu przez Rosyjskie Imperium otworzyły się przed karaimami drzwi do Rosyjskiego Imperium, uzyskali możliwość handlować w południowych prowincjach Rosji, i stopniowo zaczęłi się przeprowadzać z ich rodzinami do tych części imperium, i zaczeli żyć wśród Rosjan.

Dzięki swójej naturze
, której jest obcy nacjonalizm i poczucie narodowej wyłączności, szybko przyjęli rosyjski język, rosyjske obyczaje i rosyjską edukacje, czyli kulturalny europejski język, europejske maniery, moralność i edukacje.

Od końca pierwszej połowy ubiegłego wieku (osiemnastego) zaczęli się pojawiać karaimi z wyższym akademickim wykształceniem.

Jednym z pierwszych posiadaczy wyższego wykształcenia był czcigodny trocki chacham Kobecki, którego spotkaliście w Trokach.

Pomimo faktu, że nieprzyjacielscy talmudysci gardzą karaimami i uważają ich za barbarzyńców (canes muti non patentes latrare), mają karaimi w teraźniejszości ogromna ilość bracia z wyższym wykształceniem, mają swoich lekarzy, prawników, inżynierów, średno-szkołskich nauczycielów, itp. .., nie wspominając młodych którzy studiują w gimnazjach i realnych szkołach.

Jeśli mówimy o ogromnych ilościach, jest oczywiste że nie chodzi o ilość w sensie absolutnym, ale o wysoką ilość procentową w małej społeczności karaimskiej.

Proporcjonalna reprezentacja osób z wyższym wykształceniem w populacji karaimów jest w porównaniu z innymi grupami etnicznymi znacznie bardziej wyższa, karaimi są proporcjonalnie najbardziej wykształconą grupą etniczną.

Karaimi z wyższym wykształceniem są, mówiąc w przenośni, tylko w jakimś płaskowyżu bez wybitnych szczytów, ten fakt byłoby ale w odniesieniu do niedawnej przeszłości (izolacja w czasach panowania Tatarów) niesprawiedliwe jest krytykować  wykształconych karaimów, ponieważ  Rzym nie był zbudowany w jeden dzień.

Podstawowe zmiany nastały również w życiu karaimskich kobiet.

W dawnych czasach karaimskie kobiety, jak jest to zwyczajne u wszystkich wschodnich narodów, były całkowicie podporządkowane mężczyznom.

Dziewczyny były całkowicie podporządkowane swojim ojcóm i starszym braci, po ślubie były podporządkowane mężom, niektórzy z mężów, ojców i bratów nie postępowali z nimi jak z ludzkimi istotami.

Podobnie jak u Tatarów, kobiety wychodziły z kobieciej  części domu (gynecee) tylko rzadko, unikaly obcych mężczyzn, i nie wychodziły na ulice z odsłoniętą twarzą. 

Edukacja kobiet była uważana za bezużyteczną, tylko bardzo mała liczba kobiet umiala czytać i pisać.

Edukacja karaimskich kobiet była nawet mniejsza niż edukacja kobiet tatarskich, które w dzieciństwie mogly chodzić do mekteba, to jest do islamskiej podstawowej szkoły, gdzie uczyły się czytać Koran, choć czysto mechanicznie, bez zrozumienia  jednego słowa.
 
Karaimskie dziewczyny były poślubiane bardzo młode, niektóre nawet jako 11 lub 12 latnie dzieci.
 
Wybór nowożeńca zależał wyłącznie od rodziców, dziewczyny podporządkowywały się  woli rodziców  bez jakiegokolwiek sprzeciwu
Do ślubu dziewczyny swoich przyszłych mężów nie widziały, nie znaly ich poziomu duchowego i moralnego, nie wiedziały w jakich rękach mogą one znaleźć się na resztę swojego życia.
 
W tym czasie jest wszystko zupełnie inaczej.

W teraźniejszości karaimskie małżeństwa, w których dziewczyna nie zna swojego przyszłego męża, są coraz bardziej rzadkie, stosunki między partnerami stają się coraz bardziej równoważne.

Dzisiaj już nie znajdziemy karaimki analfabetki, przynajmniej nie w młodym pokoleniu.

W teraźniejszości większość karaimskich dziewczyn kształci się w szkołach dla dziewczyn, od szkoł podstawowych do studiów wyższych dla kobiet.

Dużą uwagę  poświęca się również estetycznemu wykształcenie karaimskich kobiet.

Karaimskie kobiety poświęcają się muzyce i śpiewu.

W teraźniejszości karaimskie kobiety nie unikają społecznym czynnościam, i współpracują z Rosjanami w obszarach dobroczynności.

Kiedy mówimy o statusie karaimskich kobiet, nie możemy nie przypomnieć fakt, że Prawo Mojżesza pozwala  na poligamię, ale poligamia nie jest u karaimów popularna.

Podczas całego mojego 73-latego życia spotkałem się tylko z jednym przypadkem bigamii, który był dozwolony przez karaimski duchowy autorytet, i to po długim wahaniu i w bardzo wyjątkowych okolicznościach.

Uważam za ważne opisać prawa o małżeństwe, tak jak są praktykowane przez karaimów.

1) Osoby wchodzące do małżeństwa musi wyznawać ta sama, to je karaimska wiara.

2) Nowożeniec i panna młoda musi być pełnoletni według prawa kraju w którym żyją.

3) Aby było małżeństwo prawomocne, muszą wyrazić z nim zgodę zarówno obie osoby wchodzące w związek małżeński.

4) Aby było małżeństwo prawomocne, muszą być wypełnione wszystkie trzy następujące rzeczy:

a) Mohar (wiano, posag), które daje nowożeniec pannie młode (zgodnie z Prawem Mojżesza ojcu panny młodej), jest to wartościowy produkt (pierścionek, bransoletka, etc ..), który symbolizuje zaręczenie.

b) Szetar (napisany ślubny dokument), który ma swoją starożytną formę, i który zawiera ponad opisu praw i obowiązków małżonków również spis posagu panny młodej, który przyniesla z domu swojego ojca.

c) Życie rodzinne.

5) Małżeństwo jest zakazane między krewnymi osobami.

Krewne osoby są opisane w Trzeciej księdze Mojżesza w wersetach 18:6-18

Nikt nie będzie się zbliżał do swojego krewnego, aby odsłaniać jego nagość; Jam jest Wieczny! Nie będziesz odsłaniał nagości swojego ojca i nagości swojej matki. Jest ona twoją matką. Nie będziesz odsłaniał jej nagości. Nie będziesz odsłaniał nagości żony swojego ojca, gdyż jest to nagość ojca twojego. Nie będziesz odsłaniał nagości siostry swojej, córki twojego ojca lub córki twojej matki, czy się urodziła w domu rodzinnym, czy się urodziła poza nim. Nie będziesz odsłaniał nagości córki twojego syna lub córki twojej córki, gdyż są one twoją nagością. Nie będziesz odsłaniał nagości córki żony twojego ojca, urodzonej z ojca twojego, gdyż jest ona twoją siostrą. Nie będziesz odsłaniał nagości siostry twojego ojca, jest ona krewną twojego ojca. Nie będziesz odsłaniał nagości siostry twojej matki, jest ona krewną matki twojej. Nie będziesz odsłaniał nagości brata ojca twojego, nie zbliżysz się do jego żony, jest ona twoją stryjenką. Nie będziesz odsłaniał nagości twojej synowej, jest ona żoną twojego syna, nie będziesz odsłaniał jej nagości. Nie będziesz odsłaniał nagości żony twojego brata, jest ona nagością twojego brata. Nie będziesz odsłaniał nagości kobiety i jej córki. Nie weźmiesz córki jej syna ani córki jej córki, aby odsłonić jej nagość, są one krewne między sobą. Jest to sprośnością. Nie weźmiesz sobie kobiety i jej siostry za nałożnicę i nie będziesz odsłaniał jej nagości za życia tamtej.

Karaimi,  z moralnych względów zakazali i niektórych związków, które Prawo Mojżesza bezpośrednio nie zakazuje.

Nie jest dopuszczalne  wziąć za żonę siostrę zmarłej żony, nawet jeśli Mojżesz zabrania tylko małżeństwa z siostrą w czasie życia żony, aby nie była posiana niezgoda między siostrami, tym żeby stały się rywalkami (3M 18:18) - Nie weźmiesz sobie kobiety i jej siostry za nałożnicę i nie będziesz odsłaniał jej nagości za życia tamtej.

Nie pozwala się również małżeństwo dwóch braci z dwoma siostrami.

Talmudyści nie są w sprawie narzeczonych tak rygorystyczny jak w karaimi.

Według talmudystów są zakazane tylko związky bezpośrednio wymienione w powyższe wspominanych wersetach i nie przypuszczają żadnej analogii.

Mojżesz zakazuje małżeństwa z siostrą ojca, to jest z ciotką, talmudysci ale pozwalają małżeństwo wuja z siostrzenicą, choć to jest analogiczny stosunek, tzn. ten sam stosunek.

Prawo do rozwodu w małżeństwie przysądza Mojżesz tylko mężczyznie, nie wyjaśnia dokładnie przypadków, w których mężczyzna może użyć tego prawa.

Los kobiety  zależy wyłącznie od dobrej woli mężczyzny, na przykład jeśli ona nie podoba się mężczyznie z jakiegokolwiek powodu.
 
Jeżeli ktoś pojmie kobietę za żonę, a potem zdarzy się, że ona nie znajdzie upodobania w jego oczach, gdyż on odkrył w niej coś odrażającego, to wypisze jej list rozwodowy, wręczy jej go i odprawi ją ze swego domu. (5 M 24:1)

W tym wersecie, nie możemy nie zobaczyć przewagi starożytnego wschodniego mężczyzny nad kobietą.
 
Karaimscy uczeni chronią kobiety przed samowola mężczyzn, tak że nie pozwalają na rozwód w małżeństwie bez rozprawy sądowej; oni określili zasady rozwodu na podstawie zdrowego umysłu i na zasadach sprawiedliwości. 
 
Na podstawie tych przepisów może zażądać o rozwód nie tylko mężczyzna, ale również i kobieta.

Możliwe przyczyny rozwodu:

odkrycie, że panna młoda już nie była w noc poślubną dziewicą

cudzołóstwo, a to nie tylko żony, ale także mąża

niezdolność do życia małżeńskiego

choroba

brutalne traktowanie, które uniemożliwia małżeńskie życie
 
przeszkadzanie życia małżeńskiego przez stałe kłótni

wszystko, co szkodzi dobremu imię, godności i honoru rodziny

Małżeństwo można rozwiązać nawet wbrew woli obu małżonków,  jeśli był ślub wziąty nielegalnie, na przykład między krewnymi.

Po rozwodzie mąż napisze, lub w przypadku że mąż z rozwodem nie zgodził się duchowy sąd, świadectwo rozwódowe, zwane get, które służy żonie jako dowód, że nie jest zamężna i że ma prawo na nowe małżeństwo.

Świadectwo rozwódowe nie zawiera era od stworzenia Świata, ale rok po zniszczeniu Jerozolimy i Świątyni, to odnosza się na fakt zniszczenia - zniszczenia rodziny.

Ślub karaimi organizują bardzo poważnie.

Jeszcze w niedawnych czasach trwało karaimskie wesele kilka dni, nieraz nawet dłużej niż tydzień.

Niektóre ślubne dni i wieczory miały własne nazwy.

Opiszę wam jak przechodził ślub w dniach mojego dzieciństwa, to jest w czterdziestych latach przeszłego (19-tego) wieku.

Kilka dni przed ślubem wysyłali bliscy krewni i przyjaciele do młodego pana różne dary, każdy według swojich możliwości, przykładowo takie jak sukno, złota i srebrzysta biżuteria dla przyszłej żony.

Te dary, nazywane jako chondża, były wysłane do domu młodej panny i stały się częścią posagu.

Również rodzina panny młodej wysłala do pana młodego cenny dar, na przykład cenne futro, złoty zegarek lub coś podobnego.

Ten dar był nazywany jak chondża ajvazy, co oznacza coś jak przeciwdar za chondża.

Ślub rozpoczynał się tak, że w dzień, na którym uzgodniły się obie strony, wysłał pan młody do domu panny młodej (w towarzystwie muzyków) karafku wódki i różnych słodyczy.
 
Muzycy odeszli po zagraniu kilku piosenek.

Muszę podkreślić, że wyjątkowy akt ślubu odbywał się bez muzyków.

Muzyków wynajął na własny koszt pan młody na cały czas ślubu.

Pan młody wybrał z swojich żonatych przyjaciół dwóch szoszbinów (kumpli), i oni byli następnie podczas głównej uroczystości w jego bliskości. 

Ten sam dzień wieczorem spotykali się w domu panny młodej jej koleżanki (czasami z powodu małej liczby karaimów też wszystkie dorosłe karaimskie dziewczyny w mieście), dla które panna młoda przygotowyła bankiet, podczas którego tańczyły.

Tańczyły tylko dziewczyny z dziewczynami bez obecności mężczyzn, którzy nie miałi dostępu do żeńskiej części domu, która można porównać do haremu.

Jeśli jakiś mężczyzna przyszedł do domu panny młodej, mógł patrzeć na dziewczyny tańczace w żeńskiej części tylko przez boczne okna (i wybierać tak dla siebie pannę młodą).

Ten wieczór nazywał się kyzlar gedżesi (dziewczęcy wieczór).

Panna młoda nie uczestniczyła w tańcach, siedziała w rogu pokoju, z twarz zakryta woalka.
 
Krótko mówiąc, panna młoda podczas całego wesela nie pokazała swojej twarzy, nawet kobietom.
 
Pan młody pozostał w domu swojej rodziny w przyjaznej rozmowie z przyjaciółmi i rówieśnikami, dla których było przygotowane wino i poczęstunek.